Jesteśmy przyzwyczajeni do wody lecącej z kranu „na zawołanie”, ale czy ten stan będzie trwał zawsze? Patrząc na dane już dziś powinniśmy sobie uświadomić , że woda nie jest niewyczerpalnym dobrem. Jej zasoby w naszym kraju są trzy razy mniejsze od europejskiej średniej. Z okazji przypadającego na 22 marca Światowego Dnia Wody zebraliśmy fakty o zasobach wodnych.
Zasoby wody na Ziemi
Woda pokrywa ponad dwie trzecie powierzchni Ziemi. Całkowita jej objętość wynosi około 1,386 mln km sześciennych. Aż 97 % całości to występująca w oceanach woda słona. Pozostałe 3% stanowi woda słodka. Jej 68 % zmagazynowane jest w lodach i lodowcach. 30 % wód słodkich znajduje się pod ziemią, zaś powierzchniowy ich zasób – w rzekach, jeziorach i bagnach szacowany jest na około 93 000 km sześciennych. To właśnie rzeki i jeziora są podstawowym źródłem wody, potrzebnej człowiekowi do życia. Niestety, szczególnie w ostatnich latach, pojawił się problem, jakim jest dramatyczne kurczenie się światowych zasobów odnawialnej wody słodkiej.
Prawie 30 lat temu, 22 grudnia 1992 roku, Zgromadzenia Ogólne Organizacji Narodów Zjednoczonych ustanowiło Światowy Dzień Wody. Od tego czasu święto obchodzone jest corocznie 22 marca. Już wtedy, a więc trzy dekady temu, ponad miliard ludzi na świecie miało problem z brakiem dostępu do czystej wody pitnej. Samo święto miało zaś na celu uświadomienie, jak prawidłowa gospodarka wodna wpływa na kondycję społeczną i gospodarczą poszczególnych państw.
Woda towarem deficytowym
Wg WRI ¼ populacji świata żyje w krajach borykających się z wysokim stresem wodnym. Szacuje się, że 200 milionów ludzi na naszej planecie cierpi z powodu pragnienia, zaś utrudniony dostęp do wody to problem 1,2 miliarda populacji. Według Światowej Organizacji Zdrowia, z powodu chorób związanych z niedostatkiem wody pitnej, co 15 sekund na naszej planecie umiera dziecko.
Czy Polska wysycha?
W latach 1946-2016 średnia roczna zasobów wodnych przypadająca na mieszkańca Europy wynosiła 5 tysięcy metrów sześciennych, natomiast w Polsce tylko 1,8 tysiąca. Nasz kraj jest jednym z najuboższych w wodę państw w Europie, a problem cały czas się pogłębia. Obecnie w naszym państwie średnia wynosi zaledwie 1,7 tysiąca metrów sześciennych wody na mieszkańca. Ta liczba jest granicą tzw. stresu wodnego, czyli zagrożenia deficytem wody. Kurczenie się zasobów wodnych w Polsce spowodowane jest w dużej mierze przez postępujące zmiany klimatu. Objawia się to m.in. długotrwałymi suszami, zimami z małą ilością śniegu czy przypadkami wysychających rzek.
Z analiz Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie wynika, że aż 45% wszystkich terenów rolnych i leśnych w naszym kraju zagrożonych jest występowaniem suszy rolniczej, szczególnie na terenie województwa wielkopolskiego, części kujawsko-pomorskiego, lubuskiego oraz mazowieckiego. Zasięg obszarów zagrożonych suszą hydrogeologiczną stanowi natomiast 35,6% powierzchni całego kraju.
Zagrożenie pożarowe 14 marca 2022
Czas ucieka. Nie ma wątpliwości, że aby powstrzymać problem związany z dostępem do wody, potrzebne są szybkie i skuteczne działania. W ostatnim czasie powstało wiele aktów prawnych, które mają przeciwdziałać kryzysowi. Począwszy od Celu 6 Agendy ONZ „Czysta woda i warunki sanitarne”, przez Strategię ZERO Pollution Action Plan Zielone Ładu, po unijną Dyrektywa Parlamentu i Rady w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia z dnia 16 grudnia 2020 roku (2020/2148). Do dnia 12 stycznia 2023 roku Nowa Dyrektywa Wodna musi zostać zaimplementowana do prawa polskiego. Oznacza to duże zmiany dla branży wodno-kanalizacyjnej w wielu obszarach, również w zakresie ograniczania strat wody. Więcej na ten temat w tym wpisie.
Jako getFlow by Future Processing szczególną uwagę zwracamy na kwestie środowiska i klimatu. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że są to tematy coraz bardziej pilne. Kierując się ideą „no time to waste”, stawiamy na działanie tu i teraz. Efektem naszych prac jest platforma SmartFlow skierowana do przedsiębiorstw działających w sektorze wod-kan. Dzięki skutecznym i nowoczesnym rozwiązaniom IT, które szybko przetwarzają zgromadzone dane, każde przedsiębiorstwo może uzyskać wymierne korzyści, także w postaci zaoszczędzonej wody. Zmniejszając jej straty, zakłady wodociągowe nie tylko dostosują się do wymogów Nowej Dyrektywy Wodnej, ale także wykażą się odpowiedzialnością społeczną, dokładając swoją cegiełkę do ochrony zasobów wody przeznaczonej do spożycia.
